Odpowiednie i regularne czyszczenie łańcucha jest bardzo ważnym elementem konserwacji naszego roweru. Łańcuch jest przecież bardzo ważnym elementem napędu, dlatego też warto skupić się na tym temacie.
Pierwszym ważnym pytaniem jest kiedy czyścić łańcuch?
Łańcuch powinno się czyścić jak najczęściej i mogę wam zagwarantować, że nie zaszkodzi mu to. Na pewno warto zadbać o łańcuch po każdej jeździe w cięższych warunkach takich jak błoto czy woda. Pamiętajcie, że zaniedbany łańcuch szybko się zużywa i naciąga, a dodatkowo źle wpływa na kasetę i korbę. Tak więc łańcuch powinniśmy czyścić bardzo często, w warunkach suchych średnio co 200 km.
Jak i czym czyścić?
To pytanie jest bardzo ważne, gdyż każdy z rowerzystów ma swój sposób i różną opinię. Warto zainwestować w specjalną maszynkę do czyszczenia łańcucha, której cena waha się w okolicach 40-50 zł. Wyposażona jest ona w specjalną szczotkę czyszczącą łańcuch oraz dodatkową gąbeczkę, która zapewnia jeszcze dokładniejsze czyszczenie. W zestawie znajduję się również płyn do czyszczenia i smar. Wielką zaletą jest fakt, że nie trzeba za każdym razem rozkuwać i skuwać łańcucha. Urządzenie łatwo zakładamy na łańcuch, wystarczy kilka razy przekręcić korbą i nasz łańcuch staje się czysty. Obsługa jest naprawdę bardzo wygodna, a czyszczenie samego urządzenia nie zajmie nam dużo czasu.
Jeżeli już jednak nie chcemy inwestować w specjalne maszynki, będziemy musieli zdjąć nasz łańcuch, a co za tym idzie – zainwestować w rozkuwacz do łańucha lub spinkę. Niestety utrzymanie roweru nie jest takie tanie, ale wiele narzędzie trzeba kupić przecież tylko raz i na pewno posłużą nam na kilka dobrych lat.
Bardzo dobrym sposobem czyszczenia łańcucha jest metoda z wykorzystaniem słoika i benzyny. Pierwszym krokiem jest wsadzenie łańcucha do butelki czy słoika oraz wlanie benzyny (bardzo dobrze sprawdza się również nafta, a nawet płyn do mycia naczyń). Następnie zakręcamy pojemniczek i przez kilka minut mieszamy, tak aby benzyna dokładnie dostała się w każdy zakamarek naszego łańcucha. Później odlewamy benzynę do innego pojemniczka, ponieważ może ona się przydać do następnego czyszczenia, a łańcuch odkładamy w suche miejsce aby wysechł. Wyschnięty łańcuch przecieramy jeszcze dokładnie suchą szmatką.
Pamiętajcie, że przy czyszczeniu łańcucha należy również wyczyścić pozostałe elementy napędu (kaseta i korba).
Smarowanie łańcucha
Ostatnim bardzo ważnym etapem jest nasmarowanie łańcucha. I nie polecam nikomu stosowanie preparatów typu WD40. Warto zakupić cenione wśród rowerzystów produktów marki Finish Line. Nie są one jakieś drogie, za buteleczkę 120 ml zapłacimy około 25 zł. Dostępne są różne oleje, przeznaczone do różnych warunków pogodowych. Należy pamiętać, że przed przystąpieniem do smarowania nasz łańcuch musi być suchy. Nakładamy po jednej kropelce oleju na każde ogniwo, a następnie kręcimy pedałami, tak aby smar dokładnie rozprowadził się po łańcuchu.