Kolarstwo to nie tylko samo zdrowie. Zobacz, jakie choroby mogą cię dopaść!

Z jednej strony lekarze mówią, że wszelka aktywność sportowa jest zdrowa i wskazana dla naszego organizmu. Z drugiej jednak – nadaktywność może spowodować szkodliwe uszczerbki na naszym zdrowiu. Kolarze również mają swoje choroby zawodowe! Jakie?

Bóle kolan

To jedna z najczęstszych przypadłości, która nieodłącznie wiąże się z jazdą na rowerze. Jeżeli boli podczas uprawiania tego sportu, czym prędzej zgłoś się do lekarza ortopedy, bo coś się dzieje niedobrego. Tylko indywidualna diagnoza może wyeliminować przykre dolegliwości albo też niebezpieczne następstwa tego bólu.

Impotencja

Niestety, panowie nie mają łatwo. Długotrwała jazda na rowerze może przyczynić się do spadku jakości nasienia i ogólnej satysfakcji z życia intymnego. Ucisk siodełka powoduje, że zmniejsza się dopływ krwi do genitaliów. W konsekwencji zwężają się naczynia krwionośne i prowadzą do zaburzeń wzwodu. Na szczęście dotyczy to tylko tej grupy wielbicieli kolarstwa, którzy przejeżdżają w miesiącu ponad 1 600 km.

Na szczęście tej przypadłości można uniknąć, stosując się do ogólnych wytycznych. Pierwsza z nich, to co pół godziny zejście z roweru i rozprostowanie kości. Druga, to zmiana pozycji podczas jazdy. Kolejna, to odpowiednie ustawienie roweru, które ma ogromne znaczenie dla całego ciała.

Inne potencjalne choroby

Jeżeli dużo jeździsz na rowerze, możesz liczyć się również z bólami pleców, a także chroniczny dyskomfort w nadgarstku. Potrafią odezwać się również golenie, piszczele, albo zapalenie ścięgna Achillesa. Czasem, to również drętwienie stóp a nierzadko i rąk. Literatura medyczna podaje również żylaki odbytu i łydek, zapalenie zatok oraz uszkodzenie stawów. Jeżeli jeździsz dużo na rowerze, staraj się robić kontrolne badania, aby zawczasu przeciwdziałać ewentualnym chorobom.

Szukasz więcej informacji o swoim zdrowiu? Zobacz portal objaw.pl