Czy można jeździć na rowerze, gdy boli kręgosłup? Lekarze przekonują, że tak!

Gdy boli kręgosłup, najlepiej się połóż i się nie ruszaj. O ile kiedyś takie przekonanie było powszechne, o tyle obecnie odchodzi już do lamusa. Bóle kręgosłupowe mają różne źródło pochodzenia i nim faktycznie się położysz, zapytaj dobrego lekarza, czy przypadkiem dawka lekkiego ruchu ci nie pomoże. Bo tak właśnie często bywa.

Jazda na zdrowie

Nie da się ukryć, że jazda na rowerze w piękny dzień może przynieść sporo frajdy. Nie dość, że usprawnia działanie układu krwionośnego i oddechowego, to jeszcze zwiększa elastyczność i siłę mięśni. Spalone kalorie to tylko drobny dodatek. Jeżeli ból kręgosłupa nie jest spowodowany zdiagnozowanymi wcześniej chorobami, nic nie stoi na przeszkodzie, aby wsiąść na rower. Rzecz jasna, najpierw skonsultuj się ze swoim lekarzem.

Co robić, gdy boli podczas jazdy?

Wsiadasz na rower i po kilkunastu kilometrach zaczynasz odczuwać dyskomfort. Lekki ból przemienia się w pieczenie, a to w silnie wyczuwalną dolegliwość. Przyczyn może być kilka. Jedną z nich jest za długa jazda w tej samej pozycji. Dlatego tak ważne jest, aby podczas planowania trasy mieć na uwadze również postoje na rozprostowanie kości. By może również sam sprzęt nie jest dostosowany do naszego ciała. Zbyt nisko kierownica czy siedzisko negatywnie wpływa na całą postawę a tym samym na komfort jazdy.

Leki to ostateczność

Jeżeli bardzo boli, to pierwszą reakcją jest połknięcie tabletki przeciwbólowej. Jednak to, że przestało boleć, wcale nie oznacza, że w organizmie już jest wszystko dobrze. Po prostu ból jest słabiej odczuwalny. Warto o tym pamiętać, szacując swoje siły. Może okazać się, że nie damy rady podołać dłuższym dystansom.

Szukasz więcej zdrowotnych informacji? Zobacz portal zdrowieonline.pl