Zimowy sezon rowerowy. Jak się przygotować do jazdy zimą? Zobacz niezbędne akcesoria rowerowe na zimę!

Dla wielu z nas, sezon na wycieczki rowerowe i dojazdy do pracy kończy się wraz z końcem września. Jednak są i tacy, którzy nie rezygnują i korzystają z jazdy na rowerze nawet w okresie zimowym. Jest to możliwe, jednak należy się do tego odpowiednio przygotować. Jak?

Zacznijmy od spraw bezpieczeństwa

Zimowa jazda na rowerze wiąże się z wyższymi niż zwykle standardami bezpieczeństwa. Dotyczy to również twojego zdrowia. Zasada jest jedna – jeżeli czujesz, że łapie cię przeziębienie, absolutnie zrezygnuj z jazdy na rowerze zimą. Co więcej, gdy pojawiła się wysoka gorączka, katar czy uporczywy kaszel, koniecznie zostań w domu. Jeżeli musisz gdzieś jechać, skorzystaj z komunikacji miejskiej, ale w maseczce.

Standardem o każdej porze roku jest działające oświetlenie w rowerze. Musisz być zwyczajnie widoczny. Dodatkowo jeżdżąc na jednośladzie, koniecznie załóż kask oraz kamizelkę odblaskową. Zimą o wiele szybciej zapada zmrok, do tego mogą pojawić się mgły, szadź i niespodziewane oblodzenie. Koniecznie zachowaj sto procent uwagi podczas jazdy.

Co musisz dołożyć do roweru w wersji zimowej?

Przede wszystkim błotniki. O ile w sezonie wiosenno-letnim nie są aż tak potrzebne, to w sezonie zimowym są absolutną koniecznością. To właśnie ten element wyposażenia sprawia, że błoto i woda z kałuży nie ląduje na twarzy czy plecach rowerzysty. Błotnik musisz dobrać w zależności od grubości opony. Zadbaj, aby przestrzeń między błotnikiem a oponą musi mieć odpowiednią odległość, aby nie doszło do zapchania śniegiem.

Warto też zadbać o to, aby opony miały bieżnik z wyraźną rzeźbą. Prawdą jest, że w sezonie zimowym musisz zmienić opony nie tylko dla samochodu, ale i dla samochodu. Opony zimowe dla roweru mają o wiele głębszy bieżnik oraz wykonanie z innego rodzaju gumy. Chociaż w przypadku jazdy na lodzie, nic nie zapewni stuprocentowego bezpieczeństwa, jednak w przypadku śliskich liści czy mokrych nawierzchni, szczególnie jesienią tak ważne są dobre opony.

Czy zakup zimowego roweru to dobry pomysł?

Część osób używających roweru w sezonie jesienno-zimowym, na poważnie rozważa zakup nowego jednośladu. Jest to o tyle rozsądne, że poruszanie się po zimowych drogach niesie za sobą spore ryzyko uszkodzenia ramy i innych części roweru. Hamulce, przez zamarzanie mogą szybciej się eksploatować, a całość ulec szybszej korozji. Zakup nowego jednośladu, dostosowanego do zimowych warunków jest sporym wydatkiem. Warto więc rozważyć tę opcję tylko w przypadku, gdy wiesz, że z pewnością będziesz z niego korzystać.

Przygotowanie roweru do sezonu zimowego

Jeżeli nie zamierzasz kupować nowego jednośladu, pozostaje właściwie przygotować ten obecny do zmiennych warunków pogodowych. Pierwszą, a jednocześnie niezwykle istotną kwestią bez względu na porę roku, jest olej do łańcucha. Ten nie tylko chroni przed korozją, ale i gwarantuje, że ten nie zamarznie, nawet w najbardziej niesprzyjających warunkach. Oprócz montażu zimowych opon, które są jednym z wyznaczników bezpieczeństwa, warto również nieznacznie obniżyć ciśnienie w oponach. Da to nie tylko lepszą stabilność, ale i zwiększoną przyczepność.

Zmienia się również codzienne postępowanie z rowerem. Po skończonej jeździe latem po prostu odstawiasz go w suche miejsce. Jesienią i zimą, jeżeli oczywiście występują takie warunki, trzeba rower umyć z błota pośniegowego i w miarę możliwości osuszyć. Niestety, niewielu z nas ma dostępną przestrzeń aby coś takiego wykonywać codziennie. Takie osuszanie ma jednak swoje ogromne plusy, które zaprocentują w dłuższej eksploatacji i braku uciążliwych, częstych napraw. A te również mogą sporo kosztować.