Nie da się ukryć, że czasy, gdy do wyboru było tylko kilka rodzai jednośladów, dawno odeszły w niepamięć. Teraz wchodząc do sklepu rowerowego potrzebujesz dobrego sprzedawcy albo świetnego rozeznania w sprzęcie. Inaczej – przepadniesz! Na szczęście, można się na to dobrze przygotować.
Pomyśl, po co ci rower!
Niby prosta rzecz, a jednak nie każdy potrafi dokładnie określić, w jakim celu kupuje jednoślad. A to jedna z najważniejszych rzeczy jakie musisz sobie uzmysłowić. Inaczej wygląda rower na rekreacyjne przejażdżki, a zupełnie inaczej np na crossowe zjazdy. Mając już doprecyzowane, czego tak konkretnie potrzebujesz, w sklepie rowerowym będzie tylko prościej.
Rower miejski
To jednoślad nie tylko dla mieszczuchów. Tak zwany holender posiada gładkie koła bez bieżnika, które dobrze spisują się na asfalcie. Do tego możesz się na nim całkowicie wyprostować, co nie obciąża tak mocno kręgosłupa.
Krótkie wycieczki
Jeżeli masz w swoich ambitnych planach wycieczki weekendowe, prócz wspomnianego roweru miejskiego, dobrym pomysłem będzie również trekkingowy. Wszystko zależy od nawierzchni jaką będziesz podróżować. Oczywiście nie przewidzisz dokładnie każdego odcinka trasy, jednak nawet na Google Maps widzisz, czy raczej będą to leśne trakty czy utwardzona droga.
Górska przygoda
Gdy kondycyjnie czujesz się na tyle silnym, aby spróbować kolarstwa górskiego, najlepszym wyborem będzie MTB, czyli popularny „góral”. Te jednoślady świetnie spisują się w każdych, nawet najbardziej ekstremalnych sytuacjach.