Podwójny sukces Lampre-Merida w Chinach

Matej Mohoric i Przemysław Niemiec byli bohaterami 6. etapu Tour of Hainan. Duet Lampre-Merida świetnie rozegrał finisz królewskiego odcinka wyścigu: wygrał Mohoric, wspierający go Niemiec był 2. – Uznaliśmy wspólnie, że w końcowym sprincie będzie miał więcej szans na zwycięstwo niż ja. Pomogłem mu i sięgnęliśmy po imponujący dublet – powiedział kolarz z Pisarzowic.

Królewski etap Tour of Hainan zakończył się znakomicie dla Lampre-Merida. Po wcześniejszych czterech miejscach na podium sprintera grupy Roberto Ferrariego włoska ekipa sięgnęła po zwycięstwo na królewskim 6. odcinku wyścigu (Cahngijang-Wuzhishan, 197,2 km). Triumf przyniosła świetna współpraca Mateja Mohorica i Przemysława Niemca, którzy finiszowali odpowiednio na 1. i 2. miejscu. Kolarze mieli do pokonania dwie premie górskie 1. kategorii, w tym jedną znajdującą się 12 km przed metą. Na ostatnim podjeździe z uszczuplonej grupy odjechali Alexey Lutsenko, Mauricio Ortega i Przemysław Niemiec. Trójka ta rozpoczęła zjazdy do mety z ok. 30-sekundową przewagą nad grupką pościgową. W końcówce dołączył z niej do czołówki Matej Mohoric z Lampre-Merida, z kolei w finałowej rozgrywce nie brał udziału Ortega, który na zjazdach stracił kontakt z Niemcem i Lutsenką. W końcowym sprincie kolarz z Kazachstanu walczył o zwycięstwo z duetem Lampre-Merida. Gdy Lutsenko zaczął odjeżdżać zawodnikom włoskiej grupy 600 m przed metą, Niemiec ruszył za nim w pościg i skasował atak Kazacha, co pozwoliło Mohoricowi wyprowadzić zwycięski kontratak. Było to pierwsze zwycięstwo Mohorica w wyścigu etapowym w elicie.

fot_tour-of-hainan3

– Jestem bardzo szczęśliwy z pierwszej wygranej w etapowych wyścigach. Czułem się dobrze, na ostatnim podjeździe zachowałem nieco sił i na zjazdach zmniejszyłem stratę do liderów. Był ze mną Niemiec i dobrze współpracowaliśmy, żeby wygrać ten etap. Dziękuję mu, a także całej ekipie, to był idealny dzień – powiedział Matej Mohoric. Przemysław Niemiec jeszcze przed wyścigiem wiedział, że swojej szansy musi szukać w Chinach na podjazdach. – Ten etap był odpowiedni dla moich umiejętności. Podążyłem za Lutsenką, gdy zaatakował na ostatnim podjeździe. Kiedy później dołączył do mnie Mohoric, uznaliśmy wspólnie, że w końcowym sprincie będzie miał więcej szans na zwycięstwo niż ja. Pomogłem mu i sięgnęliśmy po imponujący dublet – podkreślił Przemysław Niemiec.

Dla Mohorica, który ma na swoim koncie mistrzostwo świata juniorów (2012) i młodzieżowców (2013), było to drugie zwycięstwo w sezonie. Wcześniej wygrał Hong Kong Cyclothon Criterium. Po 6. etapie Tour of Hainan prowadzenie w wyścigu objął Lutsenko przed 2. Mohoricem (3” straty) i 3. Niemcem (7” straty). Sytuacji w kl. generalnej nie zmienił płaski 7. etap. Zakończył się on zwycięstwem Maksa Walscheida, dla którego był to już 4. wygrany odcinek w tym wyścigu. Czołowa trójka kl. generalnej finiszowała w nim w czołowej grupie. Emocjonująco zapowiada się przedostatni 8. etap wyścigu, na trasie którego znajdą się cztery premie górskie.

fot_tour-of-hainan2

Wyniki 6. etapu Tour of Hainan

  1. Mohoric 5 godz. 21′ 35″
  2. Niemiec 1″
  3. Lutsenko m.t.
  4. Ortega 34″
  5. Schelling 35″

Wyniki 7. etapu Tour of Hainan

  1. Walscheid 2 godz. 51′ 45″
  2. Jones m.t.
  3. Andriato m.t.
  4. Duque m.t.
  5. Ferrari m.t.

Kl. generalna wyścigu po 7. etapie

  1. Lutsenko
  2. Mohoric 3″
  3. Niemiec 7″
  4. Schelling 47″
  5. Ortega s.t.

Źródło zdjęć: Tour of Hainan

Dodaj komentarz