Multivan Merida na podium w Szwajcarii [FOTO]

Z dobrej strony zaprezentował się Multivan Merida Biking Team podczas niedzielnego wyścigu Pucharu Szwajcarii MTB w Granichen. Gunn-Rita Dahle Flesjaa ukończyła walkę z rywalkami i błotem na 3. miejscu, Thomas Litscher był w trudnych warunkach 5.

Mocna stawka zawodników, selektywna trasa i mnóstwo błota uczyniły niedzielny wyścig Pucharu Szwajcarii bardzo wymagającą batalią. W takich warunkach w Granichen dobrze spisali się reprezentanci Multivan Merida Biking Teamu. 3. miejsce wśród kobiet zajęła Gunn-Rita Dahle Flesjaa, 5. był Thomas Litscher. Choć na starcie wyścigu elity kobiet nie brakowało słońca, intensywne opady deszczu w tygodniu poprzedzającym wyścig zrobiły swoje i błoto na trasie nie zdążyło jeszcze przeschnąć. Legendarna Norweżka miała słabszy początek wyścigu i na pierwszym okrążeniu straciła kontakt z czołową trójką szwajcarskich zawodniczek. W dalszej części zmagań reprezentantka ekipy Meridy zwiększyła jednak tempo i ukończyła wyścig na 3. miejscu. Najlepsza w Granichen była Jolanda Neff, 2. miejsce zajęła Linda Indergand. – W ostatnim tygodniu miałam bardzo wyczerpujące treningi wysokościowe w Livigno. Potrzebowałam jednak dzisiejszego wyścigu i cieszę się, że wzięłam w nim udział. Ściganie w błocie przed mistrzostwami świata w Novym Meście to nie był zły pomysł – powiedziała Dahle Flesjaa.

Tuż przed startem wyścigu mężczyzn Granichen nawiedziła prawdziwa ulewa, która miejscami zmieniła zmagania w kąpiel błotną. Thomas Litscher mierzył się z poważnymi konkurentami i startował dopiero z 17. pozycji. Mimo kraksy na pierwszym zjeździe Szwajcar z Multivan Merida Biking Teamu odnalazł swój rytm i przesunął się aż na 4. miejsce. Nie udało mu się obronić go w końcówce wyścigu, jednak 5. pozycja na mecie również ucieszyła Litschera. – Dzisiejsze okropne warunki działały na moją korzyść. Takie warunki to moja specjalność, choć zaliczyłem dzisiaj dwa upadki – przyznał Szwajcar, który wraca do wysokiej formy po problemach zdrowotnych i gorszych wyścigach. – Sprawy idą w dobrym kierunku i nie mogę się już doczekać kolejnych startów – dodał zawodnik Multivan Merida Biking Teamu. W wyścigu mężczyzn w Granichen zwyciężył Nino Schurter, 2. był Florian Vogel, 3. Reto Indergand.