Kolarska impreza kolarska odwołana przez koronawirusa. Która to już z kolei?

Wyścig Vuelta a San Juan od rozpoczęcia pandemii nie ma szczęścia. Rozgrywany w lutym, przypada najczęściej na środek kolejnej fali zachorowań. W efekcie, już od dwóch lat jest odwoływany. Nie inaczej jest w 2022 roku.

Vuelta a San Juan

To święto kolarstwa w Argentynie. Przed czasem pandemii zjeżdżała się cała śmietanka zawodowego kolarstwa. W tym roku miał się rozpocząć 30 stycznia i trwać do 6 lutego. Swój przyjazd zapowiedziały między innymi Peter Sagan ze Słowacji oraz Remco Evenepoel z Belgii. Niestety, w tym roku wszystko po raz kolejny popsuła pandemia.

Podczas zawodów miało wystartować około 20 ekip z różnych krajów. Mieli być tam również przedstawiciele UCI. Nawet, gdyby zawody się odbyły, nie pojawiłby się tam Sagan, który opublikował na twiterze, że jest chory na COVID-19. To jeden z niewielu sportowców, który zaraził się koronawirusem dwa razy w ciągu jednego roku. Nawet strach myśleć, jakie spustoszenie może zrobić ten wirus w zdrowym organizmie sportowca.

To smutek dla regionu

Nie da się ukryć, że impreza sportowa tego formatu przyciąga całe rzesze fanów oraz sponsorów. A wraz z nimi potężny zastrzyk gotówki dla całego regionu. Niestety, w tym roku ponownie będzie trzeba odwołać to spotkanie. Dyrektor sportowy wyścigów, Jorge Chica tłumaczy, że odwołanie zawodów było naturalną reakcją na wzrost zachorowań w regionie. Gdy dziennie w kraju jest notowanych ponad 40 tysięcy zachorowań, nie ma mowy o żadnych imprezach sportowych.