Witaj początkujący Riderze! Zapewne zaczynając swoją przygodę z budową swojego pierwszego, wymarzonego roweru do zjeżdżania z leśnych pagórków zastanawiałeś się jaki amortyzator będzie dla ciebie odpowiedni. A jest to bardzo ważny wybór o czym z pewnością przekonasz się czytając dalej.
Podstawowym kryterium wyboru amortyzatora jest dopasowanie jego skoku do geometrii ramy.
Nie chodzi tutaj o walory estetyczne, a o bezpieczeństwo w użytkowaniu roweru zgodnie z jego przeznaczeniem nie narażając przy tym swoich zębów na przyszłą ingerencję dentystyczną.
W wypadku ram sztywnych (hard tail), na przykład przy dwunastocalowej ramie amortyzator o skoku 203mm to gruba przesada – amortyzator jest za wysoki w stosunku do geometrii roweru, przez co narażamy główkę ramy na przyjmowanie dużych przeciążeń, a co się z tym wiąże – jej uszkodzenie, lub złamanie. Wszystko oczywiście zależy od producenta i jego zaleceń dotyczących użytkowania jego sprzętu, jednak trzeba pamiętać, że zdrowy rozsądek powinien górować kiedy w grę wchodzi nasze zdrowie. Pożądanymi, a jednokrotnie dość rzadkimi są amortyzatory jednopółkowe z główką tapered. Wykazują większą sztywność od swoich 1,1/8 calowych kuzynów ze względu na stożkową budowę rury sterowej (1,1/2 cala na dole i 1/1,8 cala na górze rury sterowej), dzięki czemu stają się bardziej integralną częścią roweru poprawiając przy tym jego wytrzymałość. Musimy jednak pamiętać o tym, że nie każda rama jest przystosowana do włożenia do niej rury o takiej średnicy. Standardowym rozmiarem główki ramy jest wymienione przeze mnie wcześniej 1,1/8 cala. Ramy z główką 1,1/2 przyjmą amortyzator ze standardową rurą dzięki sterom redukcyjnym, ale działa to jedynie w jedną stronę.
W wypadku ram amortyzowanych (full) rzecz ma się inaczej i tu pozwolić możemy sobie na większą swobodę. Wszystko opiera się na pożądanym przez nas zestawieniem skoków. Zakładając, że nasza rama posiada 180mm skoku rekomendowany jest do niej amortyzator o takiej samej, lub większej pracy. Trzeba pamiętać o tym, że amortyzatory dwupółkowe skonstruowane są tak, żeby wytrzymać i równo rozłożyć przeciążenia podczas ekstremalnej jazdy, ale charakteryzują się często większą masą i oczywiście większą wysokością od swoich jednopółkowych odpowiedników.
Co do osobistych powodów wyboru odpowiedniego amortyzatora ogranicza cię tylko to, do czego będziesz go używać. Jeśli zależy ci na mniejszej wadze i bardziej interesuje cię techniczna jazda po freeridowych trasach najlepszym wyborem będzie amortyzator jednopółkowy o dużym skoku (Np. Marzocchi 66 rcv, 180mm). Jeśli jednak jesteś fanem jazdy z dużą prędkością po korzeniach, mijaniem drzew na milimetry i urywaniem setnych sekundy przy kolejnym zjeździe – powinieneś wybrać dwie półki (Np. Rock Shox Boxxer r2c2, lub Word cup), bo masa nie jest tu tak ważna jak wytrzymałość i sztywność roweru.
Pamiętaj Riderze! Ogranicza cię tylko wyobraźnia i portfel!