Blisko 800 uczestników Bike Atelier MTB Maratonu w Olkuszu

Blisko 800 uczestników wzięło udział w czwartej edycji Bike Atelier MTB Maratonu, która rozgrywana była w Olkuszu. Na najdłuższym dystansie, w kategorii open triumfował Tomasz Dygacz.

Olkusz zadebiutował w cyklu, ale w roli gospodarza spisał się znakomicie. Zawodnicy startujący na wszystkich trzech dystansach, 64-kilometrowym PRO, 30-kilometrowym HOBBY i 18-kilometrowym FAMILY, podkreślali zadowolenie z przebiegu trasy, a pomimo sporych upałów kończyli zmagania w dobrych nastrojach.

Na trasie było sporo ciekawych podjazdów, na których czuję się najmocniej, ale też dużo piasku. Do tego dochodziła wysoka temperatura, więc lekko na pewno nie byłoopowiadał triumfator na dystansie PRO, Tomasz Dygacz. – Udało nam się oderwać w trójkę, z Michałem Kucewiczem i Maciejem Pitachem. W pewnym momencie Maciej został trochę z tyłu i dojechaliśmy razem z Michałem do mety. Na finiszu zdołałem go ograć i odnieść zwycięstwo.

Wśród kobiet najsilniejsza była Zuzanna Krzystała pokonując Agnieszkę Urodę-Hampelską. Natalia Kołodziej uzupełniła pierwszą „trójkę”.

Na dystansie HOBBY równych sobie nie miał Andrzej Bińkowski. Zawodnik Bike Atelier Team wygrał sprint z 3-osobowej czołówki, wyprzedzając na „kresce” Piotra Śliwińskiego i Adriana Borutę.

Trasa bardzo przypadła mi do gustu. Znalazły się na niej ciężkie fragmenty oraz odcinki piaszczyste. Upał doskwierał, ale w takich warunkach mięśnie pracowały bardzo dobrzepowiedział Andrzej Bińkowski. – Muszę przyznać, że liczyłem na zwycięstwo i cieszę się wygrałem. Walczę o jak najwyższe miejsce w klasyfikacji generalnej, dlatego planuję start w większości imprez zaliczanych do cyklu. Dopinguje mi cała rodzina i dla niej będę chciał sięgnąć po końcowe podium.

Najlepszą z pań po przejechaniu ok. 30-kilometrów była Mirela Łapin, a za nią na mecie zameldowały się Małgorzata Kustra-Kapol i Beata Banasiewicz – Pętla była bardzo dobrze przygotowana i ciekawa. Było dużo odcinków lasem, gdzie było chłodniej i można było trochę odpocząć od upałów. Z uwagi na tę temperaturę nie spodziewałam się podium, ale jednak udało się je wywalczyć – tłumaczy Małgorzata Kustra-Kapol.

Jako pierwszy na mecie po pokonaniu dystansu FAMILY, który w Olkuszu wyjątkowo był oddzielony od HOBBY, był Patryk Nogowczyk. Za nim zameldowali się Jan Szkaradek i Wojciech Mędrzecki.

Wyścig ten to sukces zarówno organizatorów, jak i Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Cieszymy się, że to właśnie tutaj, w Silver Parku, ta impreza była rozgrywanamówi Dariusz Murawski, Dyrektor MOSiR OlkuszMiernikiem powodzenia zawodów jest zadowolenie uczestników. A ci chwalili zarówno miasteczko wyścigu, jak i trasę. Skoro zawodnicy są zadowoleni to my również i mam nadzieję, że za rok też się tu spotkamy.

Sporym powodzeniem cieszyły się wyścigi dla najmłodszych. Dzieci w każdym wieku mogły wystartować w wyścigu na dystansie dopasowanym do ich możliwości. Łącznie do rywalizacji przystąpiło 116 młodych rowerzystów.

Pełne wyniki

Dodaj komentarz