Czy można otrzymać mandat za brak konkretnych rzeczy przy rowerze? Okazuje się, że jak najbardziej tak! Przeczytaj więc, co jest absolutnym „must have”, bez którego nie warto ruszać się z domu!
Bądź widoczny!
Dobra widoczność to podstawa. Ty jako użytkownik roweru musisz mieć komfort jazdy po zmroku. Jednak również inni uczestnicy ruchu drogowego muszą Cię widzieć. Dlatego też działające światła w rowerze są jedną z podstawowych rzeczy, jakie musisz mieć. I to bez względu na fakt, czy jeździsz na ścieżce rowerowej czy na normalnej drodze.
Pamiętaj również o odblaskach, które nie tylko dodają klasy, ale również sprawiają że rowerzysta staje się jeszcze bardziej widoczny. Mogą być w formie opasek na nadgarstki, fantazyjnych nakładek na rower albo też jako element stroju lub kasku. Odblasków nigdy za wiele. Przekonuje się o tym każdy zmotoryzowany.
Dobre hamulce i dzwonek
Być może to oczywistość, ale warto wspomnieć również o tym, że każdy rower powinien mieć sprawnie działające hamulce. Przepisy wskazują, że jednoślad powinien mieć przynajmniej jeden, skutecznie działający mechanizm spowalniający rower. Nie ma znaczenia tu, czy jest to system tarczowy, V-brake, rolkowy lub Torpedo. Istotne, by działał zgodnie z przeznaczeniem.
Każdy rower musi mieć dzwonek. A raczej sygnalizator dźwiękowy. Czy to w formie zabawnej trąbki, czy też w zwykłej formie, musi być na stałe założona na ramie roweru w ten sposób, aby bez utrudnień mógł być użyty jedną ręką. Musi być również powszechnie słyszalny, jednak ustawodawca tu nie wskazuje konkretnej ilości decybeli.
Problematyczny kask
Patrząc na podstawowe wyposażenie roweru i rowerzysty, nie zobaczymy tam kasku. Generalnie więc aby poruszać się na rowerze, nie potrzeba tego nakrycia głowy. Od pewnego czasu jednak trwają rozmowy mające na celu zmianę przepisów. Na dzień dzisiejszy jednak nic takiego nie ma miejsca. Nie zmienia to jednak faktu, że kask na głowę to takie akcesorium, które może uratować życie. Nie rezygnuj więc z niego podczas długich przejażdżek.