Zbliża się druga odsłona Kross Road Tour. Zeszłoroczna edycja została przyjęta bardzo ciepło przez środowisko kolarskie w Polsce. Tytularnym sponsorem wydarzenia pozostaje firma KROSS. Jedną z ciekawszych zmian w organizacji tegorocznego cyklu będzie zmiana kategorii wiekowych oraz korekta i wydłużenie dystansów. Jest to spowodowane połączeniem sił Zamana Group z Komisją Masters i przyjęciem zasad wypracowanych przez lata w grupie kolarzy amatorów, zrzeszonych w środowisku Mastersów. Podczas mazowieckich edycji pojawią się także najmłodsze grupy zawodników w kategoriach Żak i Młodzik.
Inauguracja cyklu odbędzie się 3 maja w Nałęczowie. Bez wątpienia to jedna z najciekawszych i najtrudniejszych tegorocznych tras. Baza zawodów zlokalizowana będzie na terenie rozlewni wód mineralnych Cisowianka. Znajduje się tam piękny podjazd wyłożony kamienną kostką, który wije się poetycko między winoroślami. Ten wyjątkowy OS będzie tłem do finiszu podczas pierwszego etapu. Sama trasa naszpikowana jest podjazdami o różnym nachyleniu. W tym roku pętla, po której ścigać się będą zawodnicy zostanie wydłużona do ponad 15 km, tak aby ominąć najsłabszy odcinek asfaltu zeszłorocznej trasy.
Dwa tygodnie później ekipa Zamana Group odwiedzi Głowno, miejscowość, z której pochodzi Dariusz Baranowski – wybitny kolarz zawodowy, uczestnik wszystkich największych zawodowych wyścigów etapowych na świecie IO, MŚ, trzykrotny zwycięzca TdP, a obecnie ekspert i komentator wyścigów szosowych. On właśnie jest autorem II etapu Kross Road Tour. Głowno to trasa o charakterystyce typowej dla słynnych wiosennych klasyków zawodowych rozgrywanych na zachodzie Europy. Można mieć zatem pewność, że będzie to ciekawa edycja.
Po emocjach związanych ze spotkaniem w Głownie zawodnicy przeniosą się na Mazowsze do podwarszawskiej miejscowości Tłuszcz. Tutaj będziemy świadkami rodzącej się historii. Znacie włoski klasyk Strade Bianche? Trasa tego popularnego wyścigu w 20 procentach, przebiega po żwirowo-piaszczystych odcinkach (strade bianche – wł. białe drogi), które wymagają sporych umiejętności technicznych. Propozycja Cezarego Zamany składać się będzie właśnie z takich szutrowych sekcji. Organizator radzi założyć na ten etap trochę grubsze opony lub spróbować startu na rowerze przełajowym. Etap szczególnie polecany jest osobom, które jeżdżąc do tej pory tylko w maratonach MTB, chciałyby spróbować jazdy szosowej.
Kiedy opadnie już szutrowy kurz po etapie w Tłuszczu zawodnicy Kross Road Tour przeniosą się do Tuszyna. Ta edycja będzie wyjątkowa, gdyż jest wynikiem połączenia sił Cezarego Zamany i Prezesa Komisji Masters – Sebastiana Rubina. Tuszyńska trasa jest doskonale znana w grupie masterów. Będzie więc sprawdzony teren i z pewnością wysoka frekwencja. Przygotujcie się na mocne interwały oraz, co miłe dla rowerów, bardzo dobrą nawierzchnię.
Tour de Pologne, największy zawodowy cykl kolarski w Polsce, w tym roku swoją inaugurację będzie miał w Radzyminie. Kross Road Tour, największy cykl kolarski dla amatorów również odwiedzi tę miejscowość. Będzie płasko i szybko, a co za tym idzie zawodnicy umiejący wyczuć, pod który pociąg dobrze się podczepić będą mieli okazję pokazać swoje atuty.
Dalej już z górki. Pod koniec sezonu Cezary Zamana zaprosi uczestników swoich zawodów do Rawy Mazowieckiej. Ta edycja powinna wszystkich mile zaskoczyć. Zawodnicy pojadą w stronę Żelechlinka, aby poczuć się jak na przedgórzu pasma górskiego! To nie do wiary, ale tak właśnie wygląda ta runda! Sprinterzy będą musieli więc jeszcze chwilkę poczekać do wielkiego finału, który w tym roku odbędzie się Klembowie, mazowieckiej miejscowości, gdzie kolarze przejadą sympatyczną trasę po bardzo dobrej nawierzchni. Będzie można przycisnąć i rozwinąć skrzydła. W końcu sprinterzy pokażą na co ich stać!