W sobotę, 11 czerwca, odbyły się zawody XC w czeskiej miejscowości Rožnov pod Radhoštěm. Wystartował w nich nasz reprezentant Rafał Nogowczyk z Kreidler Fan-Sport MTB Racing Team. Odcinek składał się z trzech pętli po 13km oraz 4 km dojazdu. W ten dzień Rafał nie miał sobie równych i bardzo ładnym stylu WYGRAŁ zawody realizując swój mistrzowski plan na ostatnim okrążeniu.
„Wystartowałem w MTB Ludik Tour – wyścigu rozgrywanego na długiej pętli 13km pokonywanej 3 razy + dojazdówka 4km. Tak kiedyś wyglądały wyścigi XC i taka formuła bardzo mi odpowiada.
W Czechach nie ma łatwych wyścigów. Zawsze na starcie znajdzie się kilka mocnych kolarzy, bez względu na rangę wyścigu. I co gorsza start po czesku wygląda zawsze tak samo bez względu czy dystans to 5 km, czy 200 km – w trupa od samego początku. No ale w tygodniu jeździło mi się całkiem znośnie, więc miałem ambitny plan zaatakować już od startu. Pierwszy podjazd (dojazdówka + początek pętli) miał ponad 7 km , a już po pierwszym kilometrze grupka Czechów mi odjechała i sukcesywnie powiększali przewagę. W pewnym momencie zacząłem zastanawiać się, po co w ogóle się tak męczyć, jak i tak zawsze dostaję w d… Po 4 km miałem już ponad 40 s straty do prowadzących, a wydawało mi się że jadę szybko. Dopiero po 6 km złapałem kontakt wzrokowy i zacząłem niwelować straty, a po pierwszym zjeździe wyszedłem już na prowadzenie. Tempo utrzymało jeszcze dwóch kolarzy (reszta przesadziła na starcie :)) i całą pierwszą pętlę przejechaliśmy razem. Na drugiej pętli odpadł jeszcze jeden zawodnik, a ja cały czas knułem plan na końcówkę, byle uniknąć sprinterskiego finiszu, którego nie cierpię. Plan okazał się dobry – na ostatnim technicznym zjeździe pojechałem na 100% i zrobiłem niewielką przewagę. Ostatni podjazd w trupa bez kalkulacji i na metę wjechałem z bezpieczną przewagą. Łatwo nie było, ale takie zwycięstwa cieszą najbardziej :)” – komentuje Rafał Nogowczyk