Ostatnia nowelizacja Kodeksu Karnego i Kodeksu Wykroczeń nie pozostawia złudzeń. Nawet jadąc pod wpływem alkoholu na rowerze, dostaniesz wysoki mandat. Bo jako uczestnik drogowy, stanowisz zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Wysokie mandaty
Jeden z pierwszych o takich przypadkach pisał serwis tatrydlakazdego.pl. Podczas styczniowej nocy, mieszkaniec Otwocka postanowił wrócić z imprezy rowerem. Droga była oblodzona, a widoczność utrudniała mgła. Patrol policji, po zatrzymaniu rowerzysty do rutynowej kontroli, stwierdził u niego stan upojenia alkoholowego. Prowadzący jednoślad został odwieziony na izbę wytrzeźwień i wręczono mu mandat karny w wysokości 2 500 zł.
Stan nietrzeźwości a użycie alkoholu
Jeżeli zawartość alkoholu w organizmie wynosi powyżej 0,5 promila alkoholu, mówimy wtedy o stanie nietrzeźwości. Jeżeli kierujący rowerem jedzie po drodze publicznej w strefie zamieszkania lub poza nią, może otrzymać mandat w wysokości 2 500 złotych.
Z kolei stan po użyciu alkoholu to taki, gdy alkohol we krwi wynosi w proporcjach od 0,2 do 0,5 promila alkoholu. W tym przypadku, poruszający się jednośladem musi liczyć się z mandatem w wysokości 1 000 złotych.
Niezbędne czynności
Funkcjonariusz policji, który nakłada grzywnę, musi wskazać jej wysokość oraz słownie określić zachowanie spełniające przesłanki wykroczenia. Do tego niezbędne jest również dokładne opisanie czasu i miejsca zdarzenia a także kwalifikacja prawna. Zatrzymany zawsze ma prawo do odmowy przyjęcia madnatu karnego. Musi jednak liczyć się z prawnymi konsekwencjami tego czynu.