Kolejny sezon startów na szosie na Dolnym Śląsku jest już otwarty, a inauguracja cyklu Szosowy Klasyk Via Dolny Śląsk już za nami – 7 kwietnia można się było pościgać na Ślężańskim Mnichu w Sobótce. Teraz pora na pierwszy z Szosowych Klasyków. W ramach Kolarskiego Weekendu w Gminie Miękinia mamy dwa dni kolarskich zmagań: w sobotę zacznie się kolejny sezon największego polskiego cyklu maratonów MTB – Bike Maraton, a dzień później, w niedzielę, wystartuje Szosowy Klasyk Miękinia.
Organizatorzy oferują dwa dystanse: PRO (101 km, na czterech rundach) i FUN (50,4 km, 2 x 25,2 km). W tym roku pojawiła się też trasa CHALLENGE o długości nieco ponad 25 km, a więc do przejechania będzie tylko jedno okrążenie. Warto przypomnieć, że wyścig odbędzie się na zamkniętej i zabezpieczonej trasie. Szosowy Klasyk poprowadzony jest na rundach, a zacznie się o godz. 11:00. Tak jak w poprzednich latach i na pozostałych wyścigach cyklu, wszystkie starty odbywają się według określonego minutowego harmonogramu, a poszczególne kategorie wiekowe startują oddzielnie. Taki podział obowiązuje również zawodników i zawodniczki – panie jadą, startują i rywalizują we własnym gronie.
Biuro zawodów czynne będzie już od godz. 8:00 rano przy ul. Sportowej na stadionie w Miękini. Zapisy cały czas trwają, ale oczywiście można do Miękini przyjechać w niedzielę i dopełnić wszystkich formalności na miejscu.
Uczestnicy cyklu Szosowy Klasyk Via Dolny Śląsk na kolejną edycję znów wrócą do Sobótki – 28 kwietnia odbędzie się tam Visegrad V4 Race i GP Polski, a na kolejny Szosowy Klasyk trzeba będzie czekać do 7 lipca. Tego dnia czeka nas pasjonujące górskie ściganie w Szklarskiej Porębie. To również będzie Kolarski Weekend, bo dzień przed wyścigiem szosowym odbędzie się kolejna edycja Bike Maratonu. Edycja specjalna – Ultra Bike Maraton z maratonem na 100 km. Szosowy Klasyk Grodowiec (3 sierpnia) będzie towarzyszył Bike Maratonowi w Obiszowie, a następny górski Klasyk w Ludwikowicach Kłodzkich łączymy również z Bike Maratonem w Górach Sowich.
Cała ta szosowa zabawa zakończy się dopiero 13 października Rundą Spadających Liści w Sobótce. W tym przypadku również nie da się uciec od Bike Maratonu. Dzień wcześniej, w Sobótce, wielki finał cyklu.