Jan Tratnik udowodnił, że nie został na wyrost nazwany głównym faworytem do triumfu w CCC Tour – Grody Piastowskie, wygrywając 1.etap, jazdę indywidualną na czas. Również pozostali „pomarańczowi” bardzo dobrze rozpoczęli rywalizację, gdyż aż 6 z nich uplasowało się w czołowej „10”.
Info: 11 maja, Polkowice – Polkowice, 16,2km
Trasa: płaska
Czasówka nie do końca odpowiadała mojej charakterystyce, gdyż zawsze lepiej spisuję się w bardziej pagórkowatym terenie, ale udało się dziś wygrać – mówi Jan Tratnik. – Trasa była dosyć techniczna, z wieloma zakrętami i czasami nie najlepszym asfaltem. Przez to trudno było złapać właściwy rytm. Gdy tylko udało mi się wejść na wysokie waty, trzeba było zwolniać i ponownie się rozpędzać.
Mamy koszulkę lidera i sześciu kolarzy w pierwszej „10”. Dzięki temu będziemy mogli kontrolować wyścig. Spodziewamy się wielu ataków ze strony rywali, ale wierzę, że mamy na tyle silną ekipę, by dowieźć to prowadzenie do końca. Nie jestem typowym góralem, a przed nami kilka ciężkich podjazdów, ale żółta koszulka zawsze dodaje extra motywacji i siły.
Jan Tratnik pokonał 16,2-kilometrową czasówkę z wynikiem 20:13. O 5 sekund pokonał drugiego Jana Bartę (Elkov-Author), a Kamil Gradek, który był trzeci, stracił do kolegi z zespołu 10 sekund. Za nim uplasował się najlepszy młodzieżowiec, Szymon Sajnok (+19s). W pierwszej „10” uplasowało się łącznie sześciu „pomarańczowych”, gdyż 6.lokatę wywalczył Mateusz Taciak (+33s), 9. Łukasz Owsian (+46s), a 10. Paweł Bernas (+51s).
Po południu kolarze zmierzą się z drugim etapem, z Polkowic do Głogowa o długości 97km.
Foto: Mario Stiehl