Pokryty płatami złota rower, na którym Vincenzo Nibali startował w tegorocznym Giro d’Italia, będzie można obejrzeć podczas Kielce Bike-Expo. Wyjątkowy model Merida Scultura Centenario został stworzony specjalnie na 100. edycję wyścigu, a na jego złotej ramie znajdują się nazwiska dotychczasowych zwycięzców Giro. Nibali wygrał na tym rowerze królewski etap wyścigu.
Złoty rower Vincenzo Nibalego będzie wyjątkową atrakcją Kielce Bike-Expo, największych targów branży rowerowej w Europie Środkowo-Wschodniej. W dniach 21-23 września będzie go można obejrzeć z bliska na stoisku E-16 Merida Polska. Wyjątkowy model Merida Scultura Centenario jest hołdem złożonym bogatej historii legendarnego Giro d’Italia. Lider grupy Bahrain-Merida startował na nim w 100. edycji wyścigu. Rama roweru jest pokryta płatami złota, na których znajdują się nazwiska dotychczasowych zwycięzców wyścigu, także Nibalego, triumfatora Giro d’Italia z 2013 r. i 2016 r. Złoto zostało nałożone na wierzchnią warstwę karbonu, a następnie zabezpieczone lakierem bezbarwnym. Na ramie znajduje się napis „Centenario” („Stulecie”), a cały projekt nawiązuje do charakterystycznego trofeum przyznawanego zwycięzcy Giro d’Italia. Mimo szlachetnego dodatku rower waży 6,8 kg, zgodnie z limitem UCI. Nie jest dostępny w sprzedaży i był wykorzystywany wyłącznie przez Nibalego podczas Giro.
Najlepsza na królewskim etapie
Fani kolarstwa zapamiętali złotą Sculturę choćby z królewskiego odcinka Giro d’Italia 2017, którego trasa wiodła słynnymi alpejskimi przełęczami Passo del Mortirolo, Passo dello Stelvio i Umbrailpass. – To był spektakularny etap – powiedział Vincenzo Nibali, który wygrał go w iście spektakularny sposób, a w całym wyścigu zajął 3. miejsce. – Chciałem wygrać, ale nie mam żalu, bo dałem z siebie wszystko – przyznał słynący z waleczności zawodnik. Ukończył on ostatnio Vuelta a Espana na 2. pozycji i było to jego 10. podium wielkiego touru w karierze. Kolarz Bahrain-Merida jest jednym z zaledwie sześciu zawodników w historii, którzy wygrali wszystkie trzy wielkie toury (Tour de France, Giro d’Italia, Vuelta a Espana). Od początku obecnego sezonu jego podstawowym rowerem startowym jest Merida Scultura. – Od razu poczułem się na niej bardzo komfortowo. Jest sztywna, lekka i stabilna, bardzo dobrze się ją prowadzi – przyznaje Nibali.
Lekka, sztywna i komfortowa
Nowa wersja Scultury miała swoją premierę przed Giro d’Italia 2015. – To najbardziej zrównoważony rower szosowy w naszym portfolio. Jesteśmy bardzo zadowoleni z jego niskiej wagi, sztywności, komfortu i aerodynamiki – mówi Juergen Falke, dyrektor produktów Meridy i szef jej działu badawczo-rozwojowego. – Oddźwięk ze strony zawodowców jest znakomity. Cieszą się nie tylko z niskiej wagi Scultury, ale także z agresywnego prowadzenia i zwinności roweru – dodaje Patrick Laprell, product manager Meridy odpowiedzialny za jej rowery szosowe. Rower zasłynął również dzięki 4,5-kg wersji Scultura Superlite LTD, która przyciągała dużą uwagę podczas ubiegłorocznego Kielce Bike-Expo. To najlżejszy seryjnie produkowany rower świata. Tworzenie jego 680-g ramy zajmuje do 14 godzin i wymaga ręcznego nakładania każdego z 400 karbonowych elementów, a jej ścianki mają miejscami zaledwie 0,4 mm grubości. Mimo takich wartości rekordowy model osiąga świetne parametry sztywności i jest w pełni bezpieczny, co potwierdzają odpowiednie testy i certyfikaty. Swój najważniejszy wyścigowy test zdała również Scultura Vincenzo Nibalego, którą już wkrótce będzie można podziwiać podczas Kielce Bike-Expo. Będzie ona dostępna na stoisku E-16 Merida Polska.
Źródło zdjęć: BettiniPhoto, rowerymerida.pl