– To była wspaniała przygoda i stały rozwój rowerowej pasji wśród dziewczyn – ocenia miniony sezon Dariusz Skupień, wychowawca i trener zawodniczek Cykloklasy Merida, pierwszych klas kolarskich dla dziewczyn na poziomie szkół podstawowych w Polsce. Młode adeptki kolarstwa z Rydułtów czynią systematyczne postępy, które prowadzą do wielu sukcesów, jednak to nie one są dla twórców kolarskich klas Meridy najważniejsze. – Priorytetem jest dla nas radość z jazdy na rowerze – podkreśla w wywiadzie Dariusz Skupień.
Drugi sezon działalności Cykloklasy Merida dobiegł końca, jak podsumowałby go Pan jednym zdaniem?
To była wspaniała przygoda i stały rozwój rowerowej pasji wśród dziewczyn.
Choć sukcesy sportowe nie są najważniejszym celem działalności Cykloklasy Merida, nie sposób pominąć dobrych wyników dziewczyn. Które z osiągnięć uważa Pan za najcenniejsze w minionym sezonie?
Sezon obfitował w liczne osiągnięcia. Aby przybliżyć wymiar sukcesu, można podkreślić, że w 2016 r. dziewczyny Cykloklasy Merida wychodziły na podium aż 180 razy. Bardzo nas cieszyły medale Mistrzostw Polski Szkółek Kolarskich, Nutella Mini Tour de Pologne, medale Mistrzostw Śląska oraz drużynowe zwycięstwo w klasyfikacji rocznej Śląskiego Związku Kolarskiego w kategorii żaczek i młodziczek. Jednak priorytetem w naszym działaniu jest radość z jazdy na rowerze. Gdy czekamy na mecie zawodów na nasze wychowanki, nie jest dla nas ważne, czy zajmują 1., 6. czy ostatnie miejsce. Ważne, aby były zadowolone z siebie i gotowe na kolejne wyzwania.
Jakiego rodzaju postępy dziewczyn cieszą Pana najbardziej? W jakich elementach zauważył Pan przede wszystkim poprawę?
Na podstawie testów wydolnościowych obserwujemy stały wzrost możliwości motorycznych naszych zawodniczek. Doskonalą one technikę jazdy w wyścigach szosowych oraz crossowych. Cieszy mnie zauważalny postęp w rozwijaniu zadań taktycznych i umiejętności w jeździe w dużej grupie podczas zawodów. Powodem do dumy jest także coraz większa sportowa świadomość naszych zawodniczek.
Czy w drugim sezonie funkcjonowania pod szyldem Cykloklasy Merida dziewczyny były inaczej postrzegane na zawodach niż wcześniej? Dały się już poznać z dobrej strony w debiutanckim sezonie.
Cykloklasa Merida wpisała się już na stałe w krajobraz największych wyścigów w swoich kategoriach wiekowych. Gdy nasza grupa pojawia się na zawodach, wszyscy zdają sobie sprawę, że rywalizacja wśród dziewcząt nabierze kolorytu i będzie pasjonująca do samego końca. Cieszą mnie pozytywne opinie trenerów kolarstwa i rodziców, że Cykloklasa Merida to dla innych wzór tego, jak powinna wyglądać systemowe szkolenie w kolarstwie.
Dla części zawodniczek miniony sezon był pierwszym spędzonym w kolarskich klasach Meridy. Z ich postawy również może być Pan zadowolony?
Dziewczęta z nowej klasy szybko znalazły wspólny język ze starszymi zawodniczkami. Są bardzo pracowite i już po treningach wprowadzających potrafiły nawiązać rywalizację na zawodach w swojej grupie wiekowej. Głównym celem pierwszych miesięcy szkolenia była nauka i doskonalenie jazdy na rowerach MTB, szosowych i, co najważniejsze, pokazanie, że rower jest ich przyjacielem, który będzie pomagał w realizacji marzeń.
Jak wyglądał nabór do nowej klasy Cykloklasy Merida, która została uruchomiona we wrześniu?
Prace nad nową klasą rozpoczęliśmy już w kwietniu 2016 roku. Odbyły się wtedy spotkania informacyjne, na których rodzice zadawali wiele pytań związanych z treningami, wyjazdami na zawody, ale także sprawami wychowawczymi oraz edukacyjnymi. Podczas egzaminu do klasy sportowej ocenie podlegał test sprawności fizycznej oraz umiejętności jazdy na rowerze. Komisja egzaminacyjna brała także pod uwagę opinię wychowawcy klasy 3. oraz zachowanie i wyniki nauczania. Do nowej klasy zakwalifikowano 10 dziewcząt, które z początkiem czerwca mogły już korzystać z zajęć treningowych oraz wyjazdów na zawody. Natomiast oficjalne powitanie przygotowano na 1 września i dziewczęta rozpoczęły wtedy zajęcia szkolenia sportowego w ramach planu lekcji. Tygodniowo mają w planie 6 godzin dodatkowych zajęć rowerowych.
Szosa czy MTB? Czy któraś z dyscyplin króluje w Cykloklasie Merida?
W tak licznej grupie są dziewczęta o urozmaiconych preferencjach. W pierwszych latach treningu skupiamy się na kolarstwie szosowym oraz jeździe na rowerach MTB w lekkim terenie głównie crossów rowerowych. Wprawdzie nasze zawodniczki zdobyły w tym sezonie medal na Mistrzostwach Polski Szkółek Kolarskich w MTB oraz komplet medali Mistrzostw Śląska MTB, to jednak nie szkolimy dzieci w ciężkim terenie i na karkołomnych zjazdach – na wszystko przyjdzie czas.
Jaka atmosfera panuje w Cykloklasie Merida przed rozpoczęciem nowego sezonu?
Po podsumowaniu sezonu 2016 wszyscy możemy być zadowoleni. Tegoroczne zajęcia treningowe, wyjazdy na zawody czy zgrupowania oceniamy wysoko. Pozostaje oczywiście lekki sportowy niedosyt, ale to ten pozytywny aspekt wpływający na mobilizację przed nowym sezonem. Najważniejszym czynnikiem w pracy z tak liczną grupą jest panująca w niej atmosfera i można śmiało powiedzieć, że jest ona bardzo dobra. Cykloklasa Merida to zgrany zespół osób pozytywnie zakręconych na punkcie rowerów, w którym dobra atmosfera jest zauważalna także po zakończonych treningach czy wyścigach. Dziewczęta tworzą zgrane zespoły klasowe i chętnie udzielają się w różnych przedsięwzięciach klasowych czy szkolnych uroczystościach.
Przygotowania do nowego sezonu są już w Rydułtowach w toku. Jakie zadania wyznaczył Pan zawodniczkom na jesień i zimę?
Z końcem października zakończyliśmy okres roztrenowania. W listopadzie mamy wakacje rowerowe i w tym czasie skupiamy się na ćwiczeniach ogólnorozwojowych. Nowością w naszych przygotowaniach do nowego sezonu są wyprawy piesze z kijkami nordic walking oraz zgrupowanie na torze kolarskim w Pruszkowie. Tam dzięki uprzejmości Polskiego Związku Kolarskiego nasze dziewczęta będą mogły pod okiem specjalistów poznawać tajniki jazdy na torze kolarskim.
Źródło: Merida Polska
Cykloklasa Merida – sezon 2016 w liczbach
4 klasy Szkoły Podstawowej nr 1 w Rydułtowach (roczniki 2003-2006), 42 dziewczyny
36 wyścigów, 576 osobostartów
180 razy zawodniczki Cykloklasy Merida stawały na podium
Najważniejsze wyniki
Mistrzostwa Polski szkółek kolarskich, MTB – 2. miejsce (Emilia Staniek, rocznik 2005)
Mistrzostwa Polski szkółek kolarskich, szosa – 3 x 3 miejsce (Emilia Ryszka, Paulina Landsfoit – start wspólny, roczniki 2003 i 2004, Emilia Ryszka – jazda na czas, rocznik 2003)
Nutella Mini Tour de Pologne – 1 x 1. miejsce (Emilia Ryszka – Nowy Sącz), 2 x 3. miejsce (Martyna Papierok – Katowice, Nowy Sącz)
Finał Pucharu Polski MTB – 3. miejsce (Martyna Papierok, żaczki)
Mistrzostwa Śląska, kolarstwo szosowe – 1. miejsce ze startu wspólnego (Paulina Landsfoit, żaczki), 2. miejsce ze startu wspólnego (Łucja Szramowska, żaczki), 1. miejsce w jeździe indywidualnej na czas (Magdalena Cop, żaczki), 3. miejsce w jeździe indywidualnej na czas (Martyna Papierok, żaczki), 3. miejsce w jeździe indywidualnej na czas (Emilia Ryszka, młodziczki)
Mistrzostwa Śląska, MTB – wszystkie miejsca na podium wśród żaczek (1. Łucja Szramowska, 2. Martyna Papierok, 3. Magdalena Cop), 1. i 2. miejsce wśród młodziczek (1. Emilia Ryszka, 2. Nikola Kajzerek)
Klasyfikacja Śląskiego Związku Kolarskiego – zwycięstwo w klasyfikacji drużynowej (zarówno w młodziczkach, jak i żaczkach), zwycięstwo w kl. indywidualnej wśród młodziczek (Emilia Ryszka, ponadto 5. Agnieszka Bolenda, 6. Nikola Kajzerek), zwycięstwo w kl. indywidualnej wśród żaczek (Martyna Papierok, ponadto 2. Łucja Szramowska, 3. Magdalena Cop, 4. Paulina Landsfoit, 5. Roksana Milczarek, 6. Natalia Macha, 10. Marta Matys, 11. Emilia Staniek, 14. Weronika Mazurek).