Dziesięć rowerów zawodowej grupy kolarskiej Bahrain-Merida padło minionej nocy łupem złodziei. Kompletnie wyposażone rowery Merida skradziono w Limburgii w Holandii tuż przed rozpoczęciem pierwszej edycji wyścigów z cyklu Hammer Series. Grupa prosi o pomoc w odnalezieniu sprzętu.
Złodzieje znów dali o sobie znać w świecie zawodowego kolarstwa. W nocy ze środy na czwartek skradziono dziesięć rowerów grupy Bahrain-Merida przygotowującej się w Holandii do pierwszej edycji wyścigów z cyklu Hammer Series. Dziewięć modeli do jazdy na czas Merida Warp TT oraz jeden model aero Merida Reacto znajdowało się w ciężarówce ekipy zaparkowanej przy jednym z hoteli w Limburgii. Mimo tego przykrego zdarzenia zespół wystartuje w nadchodzącym wyścigu, jednak prawdopodobnie nie będzie mógł w nim skorzystać z rowerów do jazdy na czas. Grupa Bahrain-Merida oraz Merida zwracają się z prośbą o pomoc w odnalezieniu skradzionych rowerów. Każdy, kto posiada jakiekolwiek informacje na ich temat, może je przekazać grupie na adres [email protected]. Można je także zgłosić firmie Merida Polska ([email protected]). Skradzione rowery były wyposażone w grupę osprzętu Shimano Dura Ace Di2 i pomiar mocy SRM, modele Warp TT miały koła Fulcrum Disc Speed 360 T.